Tak jak wspominałem we wcześniejszym poście - w ramach rekompensaty za długą nieobecność wydłużę swoją listę najbardziej oczekiwanych premier 2019 roku. Jednak poza tym, zanim przejdę do czterech głównych, stałych topek, pojawią się również dwie dodatkowe listy. Pierwszą listą jest właśnie ranking filmów komiksowych 2018 roku w kolejności od najgorszego do najlepszego. Jest to dla mnie powiewem świeżości, gdyż jeszcze takiego rankingu w historii moich podsumowań nie robiłem. Czy te bonusowe listy pojawią się też za rok? Tego nie wiem, zobaczę. Przypominam jednak, iż ten ranking to tylko moja subiektywna opinia, która wcale nie musi się pokrywać z Waszą :)
Wyjaśnię jeszcze tylko jedną kwestię. Co rozumiem przez filmy komiksowe? Oczywiście, mam na myśli te blockbustery, które swoje podłoże mają właśnie w medium komiksowym. Dlatego nie będzie w tym rankingu Iniemamocnych 2, mimo że są o tematyce superbohaterskiej. Niestety, ale film Brada Birda nie jest bazowany na komiksach. Nie pojawią się również tegoroczne animacje od DC Comics, czyli Teen Titans GO! To The Movies i The Death of Superman, bo ich po prostu nie miałem okazji zobaczyć. Wydaje mi się jednak, że ta lista na ich braku nie ucierpi...
Wszystko już zostało powiedziane, więc nie zostaje mi nic innego, jak zaprosić Was do czytania!
Źródło |
7. VENOM
REŻYSER: Ruben Fleischer | PREMIERA: 05.10.2018 | STUDIO: Columbia Pictures
6. ANT-MAN I OSA
REŻYSER: Peyton Reed | PREMIERA: 03.08.2018 | STUDIO: Marvel Studios
5. AQUAMAN
REŻYSER: James Wan | PREMIERA: 19.12.2018 | STUDIO: Warner Bros. Pictures
Ech, James Wan... Liczyłem, że wraz z Aquamanem sytuacja DC się zmieni i w końcu się przerwie passa filmów złych, średnich, rozczarowujących. Wprawdzie film Wana zdecydowanie zwiastuje lepszą przyszłość dla uniwersum DC, a nadchodzący Shazam! już raczej dostarczy, to nie zmienia faktu, że jestem zawiedziony lekko Aquamanem. Praktycznie nieistniejąca budowa jakiejkolwiek postaci (poza Arthurem), zabójcze tempo, nadmierna ilość scen akcji (oraz pewna ich schematyczność), wciskana do gardeł ekspozycja oraz niepotrzebny Black Manta powodują, że nadal nie czuję, jak gdyby sytuacja w DC się diametralnie zmieniła. Na szczęście, Aquaman ma też sporo dobrego - obsada dobrze wykonuje swoją robotę, Jason Momoa jako Aquaman to nadal złoto DCEU (czy tam Worlds of DC), obraz sprawia sporo frajdy, a pod względem CGI i wizualiów ta produkcja to czyste arcydzieło. Jest to więc jeden z tych lepszych filmów tego uniwersum, jednak tak jak w przypadku Ant-Mana i Osy można było mówić o niedosycie, tutaj mamy przesyt.
4. DEADPOOL 2
REŻYSER: David Leitch | PREMIERA: 18.05.2018 | STUDIO: 20th Century Fox
Oglądając niedawno wypuszczoną na krótki czas do kin wersję ocenzurowaną Deadpoola 2, uświadomiłem sobie, że sequel dał mi to, czego nie dała mi pierwsza część. Oryginałem byłem początkowo oczarowany i zafascynowany (co było widać w mojej recenzji), jednak po upływie czasu dotarło do mnie, że poza wyjątkowym głównym bohaterem i wyśmienitym humorem, w reszcie aspektów nie domagał. Dwójka na szczęście naprawia sporo z tych problemów, gdzie poza znowu świetnym Ryanem Reynoldsem i łamaniem czwartej ściany, tym razem otrzymujemy ciekawe postacie poboczne (mimo że nie zawsze są one potrzebne), wątki i sceny akcji. Deadpool 2 nadal ma sporo problemów, jednak cieszy mnie bardzo progres w stosunku do poprzedniczki.
3. CZARNA PANTERA
REŻYSER: Ryan Coogler | PREMIERA: 14.02.2018 | STUDIO: Marvel Studios
Żałuję bardzo, że nie miałem okazji pomówić o tym filmie, kiedy wyszedł. Pewnie każdy z Was wie, jak ogromnym fenomenem był Black Panther. Dzieło Ryana Cooglera wytworzyło wokół siebie atmosferę, która przyciągnęła do MCU masę nowych fanów. Każdy mówił o tym filmie, czy to w negatywnym, czy to w pozytywnym świetle. Czarna Pantera była zjawiskiem kulturowym na skalę światową, porównywalnym jedynie do Wonder Woman z 2017 roku. BP zgarnął masę pieniędzy, został okrzyknięty jednym z najlepszych filmów superbohaterskich i ciągle mówi się o potencjalnej nominacji (a może nawet i nagrodzie?) do Oscara za najlepszy film. Moim zdaniem, Czarna Pantera ze względu na jej znaczenie społeczne (pierwszy wysokobudżetowy film superbohaterski ze w większości czarną obsadą, który w dodatku celebruje afrykańską kulturę i porusza ważne motywy) stała się trochę przereklamowana i przechwalona. Ma swoje problemy i uważam, że daleko jej do Oscara za najlepszy film. Pomimo tego, Black Panther nadal dostarczył świetne postacie, dojrzałą fabułę oraz Killmongera - jednego z najlepszych złoczyńców w MCU, który stanowił nową jakość w MCU.
2. SPIDER-MAN: UNIWERSUM
REŻYSER: Peter Ramsay, Rodney Rothman, Bob Persichetti | PREMIERA: 25.12.2018 | STUDIO: Columbia Pictures
To był świetny rok dla Spider-Mana... Występ w Infinity War, gdzie ponownie pojawiła się najlepsza live-action wersja Spider-Mana, osobna gra na PlayStation 4, która spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem oraz oczywiście, Spider-Man: Into the Spider-Verse, który dla mnie okazał się być największą pozytywną niespodzianką tego roku. Nie będę się zbyt długo rozwodził nad tą i następną produkcją, bo... można się łatwo domyślić dlaczego ;) W każdym razie, jestem naprawdę zaskoczony, że to właśnie Sony, które dwa miesiące wcześniej wypuściło Venoma, wypuściło tak świetną, satysfakcjonującą, ekscytującą animację. Szkoda, że póki co nie wykręca ona wysokich wyników w Box Office i więcej osób nie poznała jeszcze historii Milesa i spółki. A zdecydowanie warto.
1. AVENGERS: WOJNA BEZ GRANIC
REŻYSER: Anthony Russo, Joe Russo | PREMIERA: 26.04.2018 | STUDIO: Marvel Studios
Jak gdyby ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości... Napisałem na temat tego filmu aż 3 posty, a na tym blogu taka sytuacja się rzadko zdarza. Tak samo jak rzadko się nam przytrafiają takie filmy, jak Infinity War. Ten film podobnie jak Black Panther zatrząsł Box Officem, stając się czwartym najlepiej zarabiającym filmem w historii i przekraczając próg 2 miliardów dolarów, przy okazji moje najśmielsze oczekiwania. Infinity War ze swoim zakończeniem stało się wręcz ikoniczne i zapisało się w historii kina już na zawsze. Poza tym, jest to strasznie ekscytujący i przyjemny film, dający najwięcej radochy ze wszystkich tutaj wymienionych. Ma problemy? Oczywiście, ale to właśnie Wojna Bez Granic osiągnęła najwięcej ze wszystkich komiksowych filmów tego roku.
Tak właśnie prezentuje się mój ranking 7 filmów komiksowych 2018 roku :) Pamiętajcie, że to tylko moja opinia i nie zapomnijcie podać mi swojego rankingu w komentarzach, jestem bardzo ciekaw :)
Przy okazji, dzisiaj jest 31 grudnia, więc życzę każdemu jak najlepszego roku 2019, aby każdemu nie zabrakło zdrowia, radości i pomyślności oraz żeby każda oczekiwana przez Was premiera spełniła największe oczekiwania! :D ▲ Wafeg
Przy okazji, dzisiaj jest 31 grudnia, więc życzę każdemu jak najlepszego roku 2019, aby każdemu nie zabrakło zdrowia, radości i pomyślności oraz żeby każda oczekiwana przez Was premiera spełniła największe oczekiwania! :D ▲ Wafeg
Tym samym żegnam się z Wami i zapraszam do obserwowania, komentowania, udostępniania i wpadania na moje "fanpejdże". Linki poniżej:
#######
FACEBOOK: www.facebook.com/lordsofthegaming
#######
TWITTER: www.twitter.com/lothegamingfp
FANPAGE'OWI MAJĄ LEPIEJ!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz