Witam, a dziś kolejny post z cyklu "Felietony: pokręcone przemyślenia Wafega!", w którym poruszę temat fanbo..izmu? Jakoś tak. W każdym razie zapraszam!PS Zauważyliście, że już nie mam czapki Mikołaja? Jeśli nie to teraz Was informuję. No i nie będzie recki Gat Out of Hell wszystko przez to, że Kamil7715 za nic Wam nie pomoże, a gdy sam będzie w takiej sytuacji to się prosi o pomoc. Ugh... no, ale przynajmniej mam Saints Row: The Third, które jest epickie! No ale nowość to nowość...
Przez to, że w marce PS tkwi siła jej społeczeństwo ukształtowało się na trzy grupy - mieszańcy: ludzie, którzy mają i PS, i Xboksa, i sprzęty Big N (lub tylko PS i któreś z tych), normalni i ucywilizowani ludzie: ci, którzy mają PS i są... po prostu normalni i fanboje. Jeśli jesteś w 2-óch pierwszych grupach, to możesz czuć się dumny. I nie chodzi mi tutaj o to, aby kogoś urazić wstawiając go do jakiś fikcyjnych grup. Chcę Ciebie tylko nakłonić abyś zrobił rachunek sumienia.
Oczywiście, każdy gigant ma swoich fanbojów i do tego jeszcze przejdę, ale mam wrażenie, że przez to w jakiej zatrważającej szybkości "mnożą" się fanboje wśród społeczności marki Sony, sam staję się fanbojem. Podam Wam to w przykładach sytuacji:
- nie wiedzieć czemu, ale niedawno mówiono się "Gaming on PC is dead", teraz jest odwrotnie. To podobno "Console gaming is dead". I też nie wiedzieć czemu - to prawda. Ale nie o to tu chodzi. Chodzi o to, że portali/czasopism o grach tylko o profilu konsolowym jest znikoma ilość. Ale jak już się na taki trafi, to się ciesz. No więc byłem sobie na takiej stronce, na której nieliczne osoby miały peceta(do grania). Exy, exami aż tu nagle post o tym, że Phil Spencer napisał na Twiterze, że "Fable Legends to nie ostatnia marka, która trafi na PC". I nie wiadomo skąd nagle każdy konsolowy gamer (oprócz posiadaczy Xboksa) zaczął pisać: "Jak fajnie. To Xboksa nie kupuje, 2x tańsze te gry na PC, zupdate'uje sobie swego kompa i zagram na PC".
- na facebook'owym profilu PlayStation Polska dzieją się naprawdę różne rzeczy. Nie wiedząc jaka tam jest społeczność, pewien użytkownik zadał pytanie dotyczące jak przejść dany moment w grze Far Cry 4... na PC. Fala hejtu i shitstormu jaka została na niego wylana za to, że ŚMIAŁ MIEĆ CZELNOŚĆ GRAĆ NA PC mogła być liczona w kilometrach kwadratowych i zamiast rozwiązania dostał wiązankę nieprzyjemnych słów. A przecież chodziło TYLKO o grę! Ale to nie koniec. Po tej sytuacji wszedłem jeszcze raz na ten profil i przeczytałem kilka komentarzy. ... . Chciałem się zastrzelić. Pewna osoba napisała, że "Xbox One to gówno i teraz woli PS i od zawsze będzie wolał". Na co PS PL oczywiście napisała "Witamy nawróconego!" no bo co miała napisać? Pewnie Xbox Polska i Dystrybutor Nintendo Polska odpowiedziałyby tak samo, ale to nieważne. Ważne są odpowiedzi użytkowników. Ich przykładowa treść: "Masz rację xone to gówno u nas gry są w 1080p i 60 fpsach a nich co marne 720p hahahahaha". Po części ma rację, ale sami to oceńcie. Na szczęście pojawiły się tam opinie normalnych mieszańców/fanów, ale ich komentarze o treści "Każda konsola jest OK i każdy ma inny gust" miały jakieś 2 lajki, podczas gdy fanbojowskie teksty miały około 30 lajków. Aż się chce wołać o pomstę do nieba...
OCZYWIŚCIE KAŻDY GIGANT MA SWOICH FANBOJÓW, ALE MAM WRAŻENIE, ŻE PRZEZ TO ILE ICH JEST W SPOŁECZEŃSTWIE PS, SAM STAJĘ SIĘ FANBOJEM MS. NIE GADAJ I ZRÓB RACHUNEK SUMIENIA.
- i ostatnią sytuacją jest sytaucja... porównania graficznego Watch Dogs, wersji Wii U i Xbox One. Zapytacie się "przecież nie ma tam nic o PS!". I macie rację. Ale pan Wafeg napisał podekscytowany tym, że produkcja Ubisoftu była tak reklamowana na sprzęcie Sony a teraz pojawia się na Xboksie napisał komentarz, że "w końcu Xbox! DLA MNIE jest lepszy niż PlayStation". Nie musiałem długo czekać, aby otrzymać odpowiedź o treści "Nope, it's shitty". Niech ta odpowiedź opowie Wam co wtedy odczułem....
Pewien komiks kiedyś miał treść "With great power comes great responsibility". Bardzo mi to pasuje do Sony. Ich konsola rozchodzi się jak świeże bułeczki ("great power") pomimo braku nowych exów (do czasu), rozpadającego się PSN, słabej (do niedawna) oferty PS Plus i #4thefrajers. Pomimo to "w liczbach i w praktyce" Xbox i Wii U są gorsze od PS. I tu się przejawia brak "great responsibility".
Fanboizm to druga po stresie choroba XXI wieku. W naszej branży największą ilość tej grupy ludzi ma firma Sony. I nie chce tu nikogo urazić, bo przecież każdy gigant ma swych fanbojów, ale też niewątpliwie - MS i Big N mają ch znacznie mniej. Więc jeśli masz PS, zrób rachunek sumienia. Nie chcę nikogo urazić, ale jeśli jesteś fanbojem (jakimkolwiek) to weź sobie poniższy obrazek do serca, a nie rób z siebie matoła. Tak wiem - jestem bezpośredni, ale to wszystko to prawda. ▲ Wafeg
Tym samym żegnam się z Wami i zapraszam do obserwowania, komentowania, udostępniania i wpadania na nasze "fanpejdże". Linki poniżej:
#######
AUTOR: Wafeg
#######
FACEBOOK: www.facebook.com/lordsofthegaming
#######
TWITTER: www.twitter.com/lothegamingfp
#######
INSTAGRAM: www.instagram.com/lords_of_the_gaming
FANPAGE'OWI MAJĄ LEPIEJ!
Fanboy, fanboizm?, a o fangirlach nic się nie mówi... no cóż. Może po prostu zacznę od tego, że wszystkie konsole są okej, ale hejtów i bezgranicznego uwielbienia do jednej ze stron nigdy się nie zatrzyma. To zawsze był sposób by zdobyć popularność danej marki, dlatego też Playstation Polska odpisuje ludziom w taki sposób, xbox chyba też podobnie (nie śledzę)
OdpowiedzUsuńProblem w tym, że właśnie (przynajmniej ja) nigdy nie widziałem takiej sytuacji na profilu Xbox Polska :p
UsuńPlaystation widocznie wie, że gracz, któremu odpisze taka marka czuje sie w pewien sposób wyróżniony. Tak właśnie robi sobie stałych klientów, którzy uwielbiają, polecają i dzięki nim playstation ma dodatkową reklamę.
OdpowiedzUsuń