Witam!
Pewnie wielu z Was zdziwiło się, kiedy przeczytało tytuł tego posta. Patrząc na wcześniejsze filmy, jakie recenzowałem, pewnie nie spodziewaliście się, że mógłbym obejrzeć komedią romantyczną i w dodatku (o zgrozo!) polską. No, ale jak widać. Pierwsza część Listy do M. mi się bardzo podobała, więc czemu by nie obejrzeć drugiej części? I to jeszcze w Mikołajki - klimat musi być ;) Ale przedłużania już koniec - zapraszam do właściwego tekstu! [Oglądałem w 2D]
UWAGA! W poniższym tekście, niektóre fragmenty będą wypośrodkowane. Próbowałem to zmienić, ale Blogger chyba się obraził i nie chce tych zmian wprowadzić w życie. Pokombinuję jeszcze trochę, ale jest marna szansa, że to naprawię bez usuwania tego posta.
GATUNEK: komedia romantyczna
PREMIERA: 13.11.2015r.
SCENARIUSZ: Marcin Baczyński, Mariusz Kuczewski
REŻYSER: Maciej Dejczer
STUDIO: TVN Studio
WYSTĘPUJĄ: Tomasz Karolak, Maciej Stuhr, Roma Gąsiorowska, Agnieszka Dygant (i wiele innych, których znacie, aż za dobrze...)
ORYGINALNY TYTUŁ: Listy do M. 2