wtorek, 18 sierpnia 2015

Recenzja GRY: LEGO Jurassic World - za łatwa, żeby była świetna

Witam Was w kolejnej recenzji kolejnej gry LEGO! Co z relacją z Gamescom 2015? Mnie się nie pytajcie... W każdym razie,  nie ma po co dalej niepotrzebnie przedłużać - zapraszam! [Grałem na PC]

DEWELOPER: TT Games
WYDAWCA: Warner Bros. Games
WYDAWCA PL: Cenega
PREMIERA: 12.06.2015r.
MULTIPLAYER: Tylko lokalnie
KONTROLER RUCHOWY: Nie
PLATFORMY: PC / XONE / Wii U / PS4 / X360 / PS3 / 3DS / PSV




Nie będę owijał w bawełnę - nie jestem wielkim fanem sagi o dinozaurach pomimo tego, że "Jurassic World" mi się podobał. Jednak seria LEGO to jedna z (o ile nie ulubiona) ulubionych serii gier bijąc na łopatki takie serie jak Saints Row, Mortal Kombat, czy nawet Assassin's Creed (mam prawie wszystkie odsłony oprócz dwóch gier Star Wars, gier MMO i na handheldy). Dlatego wiadome też było, że ta odsłona również trafi w moje posiadanie. Czy żałuję? Z jednej strony tak, z drugiej... niekoniecznie.


"Welcome to Jurassic Park!"
Zacznijmy od formułki, która powtarza się w każdej możliwej recenzji jakiejkolwiek nowej gry LEGO nie tylko na naszym blogu, ale chyba na całym świecie - trzonem rozgrywki w LEGO Jurassic World dalej jest taki sam. Chodzimy po różnych planszach i rozwiązujemy proste zagadki przy użyciu umiejętności specjalnych danych bohaterów, skaczemy po platformach, niszczymy klocki, przedzieramy się przez źle zrobione sekcje Quick Time Event oraz oglądamy przepełnione humorem cutscenki. Natomiast gdy już ukończymy kampanię mamy świat pełen znajdziek i postaci do odblokowania, a ukończone poziomy możemy jeszcze przechodzić je w trybie gry swobodnej itp. itd. Mamy jeszcze możliwość stworzenia własnej postaci, minigierki i inne rzeczy typowe dla tej serii od kilku lat.

Chodź obrazek wskazuje na co innego to w tej części nie mamy otwartego świata jak w LEGO MARVEL Super Heroes, czy LEGO Hobbit, a dostajemy dwie, sporej wielkości wyspy (Isla Sorna i Isla Nublar). I tak to lepsze niż klaustrofobiczne lokacje z LEGO Batman 3: Poza Gotham.
"Welcome to Jurassic World!"
Choć nazwa gry wskazuje zupełnie co innego produkcja oferuje aż 4 filmy (Jurassic Park, Jurassic Park: The Lost World, Jurassic Park 3 i Jurassic World) i są one naprawdę dobrze odwzorowane... chociaż... nawet powiedziałbym, że z pierwszą i drugą (a czasami nawet trzecią!) częścią przedobrzyli... Dialogi w cutscenkach wycięte z filmu zawierają nie tylko szumy, ale i odgłosy tła! Chociaż z drugiej strony... czy chcielibyśmy nowych aktorów dubbingowych w rolach Alana, czy Johna Hammonda?


ŚWIETNA ADAPTACJA I DOBRA GRA DO KOOPERACJI, ALE SŁABA GRA LEGO.  
Jaki słodziak!
"A-a-a! You didn't say the magic word!"
Nowości jakie wprowadziła ta odsłona serii jest mniej niż w takim LEGO Batman 3, ale i tak kilka się znalazło. Największą nowością jest możliwość sterowania dinozaurami, którą docenią tylko osobniki młodsze, gdyż w praktyce wygląda to tak samo jak sterowanie zwykłymi ludkami tylko, że wolniej, ale efektowniej (chyba każdy chciałby pograć sobie jako T-rex, co nie?). Oprócz tego są też zmiany, które docenią tylko najzagorzalsi fani serii, jak to, że w trakcie grania na padzie gdy pociągamy za dźwignię ruszamy wokół gałką. Fajny bajer i... tyle.


Too easy!
I chyba ostatni, największy minus LEGO Jurassic World (oprócz schematu, dosyć wolnej kampanii i strasznych dialogów) to, że nowy tytuł Traveller's Tales jest po prostu... za prosty. Większość elementów platformowych, które wydawałyby się jednym z najważniejszych aspektów tej serii, zostały spłycone do do trzymania kierunków i wciskania "A"..., ale w taki sposób, że postać w ogóle nie może spaść. Nie dotyczy to tylko elementów platformówkowych, ale i samej platyny (osiągnięcia wbijają się za wykonanie najprostszych rzeczy), a także wbiciu 100%. W ciągu 4 godzin wbiłem 30 złotych klocków podczas gdy w takim LEGO MARVEL zdobyłbym z... 15.

Już na samy początku mamy wybór czy chcemy rozpocząć swoją przygodę w klockowym świecie od oryginalnej trylogii, czy od "czwórki". Ja wszystko przechodziłem od początku.
Zdanie na koniec
LEGO Jurassic World - za łatwa, żeby była świetna. Wiele wad nie pozwala mi wystawić oceny wyższej niż ta, chociaż to świetna adaptacja i dobra gra do kooperacji, ale słaba gra LEGO. ▲ Wafeg

Świetna walka T-rexa została spłycona do QTE...
CZY POLECAM? TYLKO DO ZABAWY Z POCIECHAMI LUB JEŚLI JESTEŚCIE FANAMI GIER LEGO
PODSUMOWANIE
- za łatwa
- QTE
- schemat i monotonia
- wolna kampania
- dialogi przeklejone z filmu

+- dinozaury

+ dobra adaptacja
+ muzyka
+ lepsza grafika
+ humor i wszystkie inne rzeczy typowe dla gier LEGO

Audio: 4/10
Fabuła: 9/10
Grafika: 8/10
Grywalność: 7/10

OCENA KOŃCOWA
7-/10
DOBRA

Tym samym żegnam się z Wami i zapraszam do obserwowania, komentowania, udostępniania i wpadania na nasze "fanpejdże". Linki poniżej:

#######
AUTOR: Wafeg
#######
#######
#######
FANPAGE'OWI MAJĄ LEPIEJ!


2 komentarze :

  1. Jak już wspominałam nie lubię gier lego, a tym bardziej ogólnie gier, które powstały na bazie filmu. Jeżeli go oglądałeś to zazwyczaj nie ma przy graniu wiele zabawy, przynajmniej fabularnie cię nie zaskoczą chociaż zależy... grałam na przykład w pierwsze 4 części zwykłego Harrego Pottera i były całkiem niezłe. Czaję się na gry z serii Resident Evil, bo podoba mi się klimat filmu i chcę zobaczyć jak wyglądał pierwowzór.
    Pozdro.
    ~ Noyn

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja akurat grałem w tą grę bez obejrzenia trylogii - po prostu jak byłem mały to mama mi zakazywała, bo podobno "te filmy były zbyt brutalne dla mnie". Jednak spokojnie - już zacząłem nadrabiać tę haniebną zaległość :p

      Usuń

Designed By Blokotek
{java} {disrank_permission} Wafeg {disrank_permission] {java} {disrank_permission} Wafeg {disrank_permission]