środa, 7 października 2015

Mortalowe TOP 10 najlepszych postaci

Witam!
Postanowiłem, że raz na tydzień będzie pojawiało się jakieś TOP 10 - głównie z MK, ale niewykluczone, że będą pojawiały się też, np. TOP gier LEGO, czy TOP z innych gier ("TOP 10 gier 2015" itp. rzeczy nie będą się wliczały), ale większość będzie z Mortala, gdyż aktualnie na niego mam największy hype. Czemu zaczną się pojawiać tego typu posty? Ponieważ w wielu przypadkach nie mam aktualnie ochoty na długie siedzenie nad recenzją, a takie TOP jest bardzo szybkie i komfortowe do napisania, a Wy coś dostaniecie. W każdym razie, zapraszam do szybkiego TOP 10 najlepszych postaci z Mortal Kombat. Zaznaczam, że jest to moja subiektywna opinia, a nie Wasza.


  10. JAX


PPS (Pierwsze Pojawienie Się): Mortal Kombat II

Agent Sił Specjalnych, major Jackson Briggs podbił serca wielu graczy w MK 2. Gracze pokochali jego słynne strzelanie związkami, uderzanie metalowymi łapami w ziemię, czy klasyczny chwyt "Gotcha!". Nie ukrywam, że Jax nie jest moim mega-super-niewiadomo-jakim ulubionym bohaterem, ale przyjemnie mi się nim gra i zdecydowania zasłużył sobie, aby zająć miejsce na tej liście.


CIEKAWOSTKA: Jackson pierwszy raz miał się pojawić już w pierwszym Mortal Kombat, jednak równouprawnienie wzięło górę i zastąpiono go dobrze nam znaną agentką SS - Sonyą Blade, ponieważ w planowanym rosterze nie było żadnej postaci żeńskiej. 



9. KUNG JIN

PPS: Mortal Kombat X

Z racji, że Kung Lao i Liu Kang przeszli na ciemnę stronę mocy trzeba było ich kimś zastąpić. Jednak Kung Jin to jedna z tych nowych postaci, które nie są zżynką ich pierwowzorów, a posiadają swój własny charakter (do ciebie mówię, Jacqui). W dodatku nasz młody członek Shaolin walczy łukiem, który osobiście jest moją ulubioną bronią. Takie połączenie mogło zaowocować tylko dobrą postacią.


CIEKAWOSTKA: Kung Jin to pierwsza postać w historii serii, która jest osobą homoseksualną... oficjalnie. Nieoficjalnie, krążyły plotki, że Hsu Hao - postać w Mortal Kombat: Deadly Alliance - również była tej orientacji. Czy tak faktycznie było? Tego się raczej nie dowiemy.


8. NIGHTWOLF

PPS: Mortal Kombat III

"Indianiec", który dołączył do drużyny Raidena, aby uratować swój świat przed inwazją Shao Kahna. Trochę oklepana historia, aby uzasadnić przybycie nowego wojownika. Niemniej, Nightwolf to jedna z lepszych postaci w uniwersum Mortal Kombat. Jest to trochę wolna postać, ale naprawdę przyjemnie mi się nią gra, a koloru dodaje fakt, że jest on Indianinem (lubię gdy jest urozmaicenie wśród wojowników, a nie tylko same ninja). Zasłużone ósme miejsce,


CIEKAWOSTKA: Chcielibyście wiedzieć kto nauczył Liu Kanga zamiany w smoka? Bo' Rai Cho? Nie. Raiden? Nie. Shujinko? Nie, gdyż zrobił to właśnie Nightwolf po tym jak opanował własną zamianę w wilka.


7. TREMOR

PPS: Mortal Kombat: Special Forces

Tremor pierwszy raz pojawił się w okropnym crapie Mortal Kombat: Special Forces (spin-off), jako niegrywalny boss. Jest on brązowym ninja władającym magią ziemii i członkiem Black Dragon. Jako jedyna nowa postać w tym spin-offie porwał serca graczy, jednak najlepiej pokazał swoje możliwości dopiero w Mortal Kombat X (wiele osób uważa go za najlepszą postać DLC). Zyskał kompletnie nowe ruchy specjalne, design itp. Mam nadzieję, że twórcy nie pominą tej postaci przy dobieraniu wojowników do rosteru MK 11, gdyż Tremor potrzebuje większej fabuły (miał nawet dostać kawałek w Story Modzie, ale usunięto te sceny).


CIEKAWOSTKA: Pomiędzy występem w MK:SF, a MK X Tremor pojawił się jeszcze w Mortal Kombat 9 w wersji na konsolę PlayStation Vita, tym razem jako grywalna postać..., ale tylko na jedną walkę w wieży wyzwań...


6. FUJIN

PPS: Mortal Kombat 4

Fujin to bóg wiatru, przyjaciel Raidena i obrónca Ziemskiego Wymiaru. W MK 4 nie powalał świetnością, ale i tak zyskał popularność wśród fanów. W sumie sam nie wiem, co w nim takiego super... po prostu strasznie go lubię i jeśli NRS (NetherRealm Studios) i szanowny pan Ed Boon nie dadzą mi tej postaci w Kombat Packu 2, lekko mówiąc, wkurzę się, zwłaszcza, że pojawił się w Story Modzie (miał się pojawić więcej razy, ale jego sceny zostały wycięte), a wcześniej pojawił się tylko w dwóch częściach (MK 4 i MK: Armageddon, w którym pojawiły się prawie wszystkie postacie). A jego nowy design... jest po prostu świetny.



CIEKAWOSTKA: MK 4 nie było świetne dla fanów pierwszych trzech części. Nie dość, że twórcy przeszli w 3D to jeszcze wpadli na "genialny" (sarkazm) pomysł, że fani zamiast znanych twarzy będą woleć zupełnie nowe postacie. Jednak ten pomysł wpadł do ich głowy dopiero pod koniec programowania, dlatego wiele postaci zostało żywcem zamienionych (np. Noob padł ofiarą Reiko, a Kano został zastąpiony przez Jareka). Fujin zastąpił Sindel, aczkolwiek w przeciwieństwie do reszty (oprócz jednej postaci, ale o tym później) został on zaprojektowany już w fazach koncepcyjnych, więc granie nim było inne w porównaniu do tego z jakim kojarzy nam się Królową Edenii. Może dlatego, jako jedna z czterech postaci podbił graczy...


5. RAIN 

PPS: Ultimate Mortal Kombat III

Książe Edenii, fioletowy ninja, bóg deszczu, wody i burz. Na początku powstał jako "żart" (nawiązanie do zespołu Purple Rain), jednak społeczność pokochała tą postać, gdy pojawił się w UMK3, w tym ja. Uwielbiam (i nie tylko ja) jego ruchy, design, historię i aktualnie, obok Nightwolfa i Fujina, chcę tej postaci najbardziej w Kombat Packu 2, zwłaszcza, że jest postacią NPC...


CIEKAWOSTKA: Nazwa "Rain", wbrew pozorom, nie wzięła się od jego ruchów specjalnych. Rain powstał w skutek plotek graczy o fioletowym ninja w MK 3, twórcy na tą wiadomość zainspirowali się nazwą zespołu muzycznego "Purple Rain". Dopiero gdy wymyślono nazwę zaczęto pracować nad jego ruchami specjalnymi. Nie jest to pierwszy przypadek w historii MK, kiedy przez pltoki otrzymujemy nową postać (Ermac, Skarlet, Blaze...).


4. TANYA

PPS: Mortal Kombat 4

Kolejna mieszkanka Edenii. Tanya zadebiutowała w czwartym Mortal Kombat, jednak gracze jej nie polubili. Wprawdzie zaczęła rozwijać skrzydła w pozostałych częściach MK, aczkolwiek zrobiła to w pełni dopiero w Mortal Kombat X, jako płatna postać DLC (podobnie jak Rain, Sindel i Baraka, jest ona niegrywalnym NPC w trybie fabularnym, no chyba, że wyłożycie pewną sumkę). Zmieniono ją praktycznie kompletnie, zarówno pod względem designu, jak i gameplayu, więc automatycznie "zdrajczyni każdego" stała się jedną z mych ulubionych postaci w MK X.


CIEKAWOSTKA: Pamiętacie co mówiłem o debiutantach z MK 4? Tanya zastąpiła Kitanę (ta jednak pojawiła się w kompletnym wydaniu pt. Mortal Kombat GOLD), aczkolwiek zrobiła to z klasą, pomimo tego, że nie zjednała sobie fanów, miała własny charakter i odgrywała bardzo dużą rolę fabularną. Mam nadzieję, że podobnie jak wszystkich postaci z tej listy (no, może oprócz Jaxa), nie usuną jej z Mortal Kombat 11.


3. KUNG LAO

PPS: Mortal Kombat II

Myślicie, że bez powodu tak lubię Kung Jina? Nie. Lubię go tak bardzo, gdyż jedną z moich głównych postaci jest jego starszy kuzyn - Kung Lao. Fani oszaleli, gdy po raz pierwszy zagrali jako "ten lepszy od Liu Kanga" (dla kogo lepszy, ten lepszy :p) w MK 2. Walczenie kapeluszem? Tego jeszcze nie było i prędzej skojarzyłoby się nam z cyrkiem, niż z brutalną, poważną i krwistą serią Mortal Kombat. Jak widać, Kung Lao robi to dobrze. Brawo!


CIEKAWOSTKA: MK otrzymał swoją własną serię spin-offów: MK Mythologies: Sub-Zero dotyczące naszego Wielkiego Mistrza, MK: Special Forces, o którym wspominałem przy okazji Tremora oraz MK: Shaolin Monks zajmujące się tematem Liu Kanga i Kung Lao. Smutnym faktem jest to, że jedyną dobrą grą z tych wszystkich jest właśnie gra o mistrzach Shaolin..., ale w sumie - dobrze i tak, że nie jest najgorszą.


2. KITANA

PPS: Mortal Kombat II

Królowa Edenii, córka Sindel, niebieska zabójczyni oraz ikoniczna postać tej serii władająca "tornadami" i ostrymi wachlarzami. Gdy Shao Kahn dokonał podboju Edenii, automatycznie stała się jego przyszywaną córką. Wraz z jej "siostrą" Mileeną (hybryda DNA Kitany i rasy tarkatańskiej, której przedstawicielem jest Baraka) w każdej części MK były to pro postacie (ale i tak mniej "pro" niż Scorpion), a swoją urodą porwała rzeszę fanów. Jej gameplay jest szybki, płynny i na tyle przyjemny, że Kitana jest moją drugą ulubioną postacią, nie tylko w MK X.


CIEKAWOSTKA: Kitana to postać, która ewidentnie ma pecha. Jest to osoba, która najczęściej zostaje zmanipulowana. W MK 2 (i w MK 9, jakby się uprzeć, też) wierzyła Shao Kahnowi, w MK: Deception została zmanipulowana przez Onagę, w MK vs. DC kontrolę nad nią przejął Dark Kahn (póżniej Quan Chi), a w MK: Shaolin Monks, Jade i Mileena zaczarowały ją klątwą Shao Kahna. Aha, i w MK X służy Quan Chi jako upiór. Biedaczka, niczego się nie nauczyła...


1. ERRON BLACK

PPS: Mortal Kombat X

"CO!? Debiutant na pierwszym miejscu?!" - nie inaczej. Z Erronem to nie było tak jak z Tremorem, czy Jaxem. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Tylko gdy zobaczyłem jego zwiastun, powiedziałem "To będzie moja ulubiona postać". I tak też się stało. Jest to mój ulubiony wojownik z całej serii, a póki co pojawił się tylko w jednej części (i mam nadzieję, że pojawi się w kolejnych, ale raczej ma to w kieszeni), a to coś chyba znaczy (tak btw, spróbujcie sobie wyobrazić walkę Erron vs. Nightwolf!).


CIEKAWOSTKA: Erron Black w fazie koncepcyjnej miał być postacią żeńską i... Nie jestem seksistą ani coś, ale zupełnie nie widzę mojego ulubieńca w płci pięknej. Drugą ciekawostką jest to, że jeszcze przed debiutem w grze, Black pojawił się w serii komiksów.


A więc podsumowując, tak prezentuje się moja lista 10 najlepszych wojowników historii Mortal Kombat: 

10. Jax
9. Kung Jin
8. Nightwolf
7. Tremor
6. Fujin
5. Rain
4. Tanya
3. Kung Lao
2. Kitana
1. Erron Black

"Ale, zaraz! Nie ma Scorpiona, Sub-Zero, Liu Kanga?" - w rzeczy samej. To jest mój ranking, a nie Wasz, więc to że żółty i niebieski ninja to klasyki, nie oznacza, że od razu muszę ich lubić. Dajcie znać, czy się cieszycie z takiej "mini-serii" i ogólnie, co sądzicie o tym poście. Jaka jest Wasza lista 10 najlepszych wojowników z MK? Kim najbardziej lubicie grać? :) ▲ Wafeg

Tym samym żegnam się z Wami i zapraszam do obserwowania, komentowania, udostępniania i wpadania na nasze "fanpejdże". Linki poniżej:

#######
AUTOR: Wafeg
#######
#######
#######
FANPAGE'OWI MAJĄ LEPIEJ!
#######
POPRZEDNIE POSTY:
Post gościnny: Noyn Ty'n
Recenzja książki Assassin's Creed: Pojednanie

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Designed By Blokotek
{java} {disrank_permission} Wafeg {disrank_permission] {java} {disrank_permission} Wafeg {disrank_permission]