czwartek, 8 lutego 2018

TOP 2018 | Moje najbardziej oczekiwane FILMY!

Witam!
Oto trzeci post z mojej serii TOP 2017/2018. Z opóźnieniem dwudniowym, niestety, ale już wracam po krótkiej przerwie.
Poprzednim razem przedstawiłem Wam moje najbardziej oczekiwane gry 2018 roku. Ta lista była w 100% aktualna, ta już nie do końca, ponieważ do dzisiaj zdążyłem zobaczyć już 2 filmy w tym roku, więc one automatycznie nie znajdą się w tej topce. Chociaż i tak by się nie znalazły, bo nie czekałem na te tytuły jakoś mocno, nie na tyle, żeby dostały się do TOP 5.
W tym wypadku chodzi o filmy Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri oraz Więzień Labiryntu: Lek na Śmierć. Tego drugiego powinniście się spodziewać recenzji na dniach, a tego pierwszego... Raczej osobnej recenzji nie zrobię, bardziej omówię tę pozycję przy okazji zbiorowego omówienia nominowanych tytułów do Oscara 2018, gdzie pomówię o innych „oscarowych pozycjach", które widziałem (bo niestety, ale wszystkich nie zobaczę).
W tym roku lista jest naprawdę zróżnicowana, większa niż w zeszłym roku. Choć nadal jest tylko 5 głównych miejsc, to ogólnie filmów, na które czekam, jest więcej. Możecie więc oczekiwać urozmaiconej listy.
Chciałbym też, żeby za tym poszła większa ilość recenzji. W zeszłym roku byłem na naprawdę wielu produkcjach, ale z większości nie pojawił się żaden tekst. Nie chciałbym, żeby ta sytuacja się powtórzyła, chciałbym, żeby w tym roku było inaczej. No ale zobaczymy.
Dobra, koniec gadki i zapraszam Was do mojej listy 5 najbardziej oczekiwanych filmów 2018! Zapraszam do czytania :D


Źródło



5. FANTASTYCZNE ZWIERZĘTA: ZBRODNIE GRINDELWALDA


REŻYSER: David Yates | PREMIERA: 16.11.2018 | STUDIO: Warner Bros. Entertainment

Choć pierwsza część Fantastycznych Zwierząt nie podbiła za bardzo mojego serca (nie tylko mojego, ale i wielu innych fanów serii) i lekko mnie zawiodła, to daję Rowling drugą szansę z jej historią o Newcie Scamanderze. Dlaczego? A to dlatego, że póki co „dwójka" zapowiada się naprawdę obiecująco. Oryginał przy wszystkich swoich problemach najbardziej nie podołał w kwestii samych fantastycznych zwierząt. Tutaj jednak, jak sam tytuł wskazuje, większa uwaga będzie skupiona na Grindelwaldzie i jego zbrodniach. Do tego wszystkiego, na ekranie zobaczymy Jude'a Lawa, który zagra młodego Dumbledore'a, a z racji że fani na pewno wiedzą, że dwójka Dumbledore-Grindelwald mieli bardzo... ciekawe relacje w przeszłości. Będzie to więc na pewno ciekawa historia do zgłębienia. Przy okazji może się uda bardziej rozwinąć dosyć mało charakterne postacie z „jedynki"? Oby. Daję tej serii drugą szansę - lepiej, żeby jej nie zmarnowała.




4. HAN SOLO. GWIEZDNE WOJNY - HISTORIE


REŻYSER: Ron Howard | PREMIERA: 25.05.2018 | STUDIO: LucasFilm

Będę szczery. Gdyby nie spot z Super Bowl i poniekąd też zwiastun, tego filmu by na tej topce nie było. Ani nie byłem jakoś strasznie tym filmem podekscytowany, ani też pomysł robienia filmu o Hanie Solo nie wydawał mi się najlepszy, ani nie pocieszały mnie donosy z planu i zwolnienie dwójki poprzednich reżyserów - Phil Lord i Chris Miller. Jednak te dwa materiały udostępnione parę dni temu wzbudziły we mnie hype. Choć nadal boję się o jakość filmu, a sam koncept do mnie nie przemawia, podoba mi się to, co zobaczyłem. Może niekoniecznie od Aldena Ehrenreicha, które w ogóle nie kupuję jako Hana Solo. Mimo że ubiera się jak on i ma dialog jak on, całkowicie nie brzmi jak on i też nie do końca się tak zachowuje. Wiem, że to teraz paradoksalnie zabrzmi, ale... poza główną postacią, ten film ma naprawdę potencjał. Nie zaznaczam dni w kalendarzu w oczekiwaniu na ten tytuł, ale czekam. Oby Ron Howard nie zmarnował potencjału, który zademonstrował widzom w zwiastunie. Nic przełomowego, ale może to być przyjemna wycieczka w dalsze zakątki uniwersum Gwiezdnych Wojen.




3. CZARNA PANTERA


REŻYSER: Ryan Coogler | PREMIERA: 14.02.2018 | STUDIO: Marvel Studios

Jak widzicie po dacie, Black Panther trafi do kin już za niecały tydzień. Jednak tak czy siak bym ten film umieścił na swojej liście i to na tym samym miejscu co teraz. A moją ekscytacje podniecają hiper optymistyczne recenzje, które mówią o jednym z najlepszych filmów z całego MCU, o thrillerze politycznym na miarę Zimowego Żołnierza, który porusza też kwestie rasowe, jak przystało na pierwszy film z czarnoskórym superherosem (Blade się nie liczy). Wszystko to już brzmi świetnie, oczywiście, przekonać się muszę na własne oczy, ale jestem pewny, że się nie zawiodę. Wystarczy, że się spojrzy na ekipę pracującą nad filmem. Nie tylko obsada składająca się z takich gwiazd jak Chadwick Boseman, Michael B. Jordan, Lupita Nyong'o, Danai Gurira, Forest Whitaker, Martin Freeman czy Andy Serkis, ale i również reżyser, Ryan Coogler, który już zachwycił raz widzów filmem Creed: Narodziny Legendy. Wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że zrobi to ponownie - tym razem produkcją Marvela. Już nie mogę się doczekać, żeby trafić w ten zaawansowany technologicznie świat afrykańskiej Wakandy. A Wy?




2. JURASSIC WORLD: UPADŁE KRÓLESTWO


REŻYSER: J.A. Bayona | PREMIERA: 08.06.2018 | STUDIO: Universal Pictures

Oryginalny Jurassic World to jeden z moich ulubionych filmów 2015 roku. Czy najlepszych? Oj, zdecydowanie nie. Jednak na tej produkcji bawiłem się bardzo dobrze. Może i miał ten tytuł sporo problemów, jak np. cieniutka fabuła, ale efektowne sceny akcji, dobra obsada oraz charyzmatyczny główny bohater pozwolili mi mieć świetną rozrywkę podczas seansu. Choć z upływem czasu przestałem ten film tak dobrze oceniać (w 2015 roku w recenzji oceniłem go na 9+/10) i zacząłem bardziej zwracać uwagi na jego wady, Jurassic World nadal ma specjalne miejsce w moim sercu z powodu tego, jak przyjemny jest to seans za każdym razem. Dlatego też na kontynuację czekam z zapartym tchem. Zwłaszcza, że tym razem reżyser nie wygląda na to, żeby ograniczył się tylko do odświeżenia znanej nam już historii z poprzednich filmów (czyli tak jak to zrobił Colin Trevorrow z fabułą w pierwszym JW), a faktycznie odciśnie jakieś swoje piętno. W dodatku w trailerach czuć ten horrorowy klimacik. Zresztą, podobno zwiastuny pokazują bardzo mało z samego filmu i jego większość twórcy zachowują w tajemnicy, przez co czekam jeszcze mocniej na czerwiec, żeby odkryć, co się stanie dalej.




1. AVENGERS: WOJNA BEZ GRANIC


REŻYSER: Anthony Russo, Joe Russo | PREMIERA: 26.04.2018 | STUDIO: Marvel Studios

Co do jakości polskiego tłumaczenia tytułu nie będę się wypowiadać, bo to temat rzeka, w każdym razie nie będę go często używać, to na pewno. Jednak uciekając od tego, chyba każdy z Was oczekiwał, że to właśnie ta pozycja zajmie najwyższą pozycję na tej liście. Nie było innej opcji, Avengers: Infinity War to będzie kulminacja tego, co Marvel Studios i Kevin Feige budowali przez ponad 10 lat - od czasów pierwszego Iron Mana w 2008 roku. W produkcji pojawią się praktycznie wszyscy bohaterowie, którzy pojawili się w całym Marvel Cinematic Universe na przestrzeni lat. Iron Man, Spider-Man, Thor, Kapitan Ameryka, Vision, Scarlett Witch, Black Panther, Ant-Man, Doctor Strange, Star-Lord, Groot... i lista ciągnie się dalej. Ci wszyscy herosi zjednoczą się, aby wspólnie stawić siły przeciwko Thanosowi, postaci długo wyczekiwanej przez fanów, która była zapowiadana już od 2012 roku. Choć fabuła może brzmieć oklepanie, za wszystko odpowiadają bracia Russo, którzy dwukrotnie dowiedli, że mają oni talent do tworzenia filmów o superbohaterach. Oby i tym razem nie zawiedli, a trailery właśnie na to zapowiadają. Ten film to nie tylko będzie największa (pod względem budżetu itp.) produkcja w historii Hollywood. To będzie wydarzenie.




A TAK POZA TYM...

Oczywiście, te 5 pozycji to tylko garstka filmów, na jakie czekam w 2018 roku. Poza tymi jest długa lista. Niektóre typy omówię trochę szerzej, a na sam koniec dam mniej więcej listę filmów, których również oczekuję. Czy na wszystkie pójdę do kina? Może.

The Incredibles 2 - na tę animację czekam dosyć mocno i pewnie gdybym miał wybrać pozycję, która znalazłaby się na miejscu szóstym, byłaby to właśnie ta produkcja Pixara. Dlaczego nie wyżej? Głównie dlatego, że dawno nie widziałem pierwszej części, więc zapomniałem, co mi się tak bardzo w niej podobało. Jednak przed lipcową premierą na pewno ją sobie przypomnę.

Aquaman - Wonder Woman to był film okej. Ważny społecznie, ale jako film sam w sobie był okej. Jednak w porównaniu z innymi filmami DCEU, było to wręcz arcydzieło. Liczę jednak, że w przypadku Aquamana dostaniemy coś lepszego niż tylko okej film. Zwłaszcza, że za kamerą stoi uzdolniony James Wan, a Jason Mamoa pokazał już w Justice League, że grając Króla Mórz, czuje się jak ryba w wodzie... Czaicie?

Ant-Man i Osa - znowu genialna robota polskich tłumaczy... Niedawno udostępniony zwiastun pokazał, że możemy liczyć po raz kolejny na sporą dawkę świetnie wyreżyserowanej akcji z użyciem manipulacji wielkością. Wygląda na pewno efektownie, ale trochę bez charakteru. Jednak sam film ma być podobno swego rodzaju komedią romantyczną, więc nie ma co się bać.

Deadpool 2 - pierwsza część na pewno pokazała, że ma jaja. W przypadku „dwójki" nie tylko oczekuję większych jaj, ale również (w końcu) dobrej historii i dobrego przeciwnika. A jeśli nie, to nadal będzie warto iść do kina dla samych żartów Deadpoola i występu Reynoldsa.

X-Men: Dark Phoenix - Apocalypse był moim zdaniem bardzo przyjemnym filmem. Daleko mu do ideału, ale jestem ciekaw, co twórcy wykombinują dalej. Tym razem za kamerą stanie Simon Kinberg, a nie Bryan Singer, więc jest szansa, że wady poprzednika będą wyeliminowane... albo będzie jeszcze gorzej. Jedno z dwóch. Szkoda, że znowu na szali jest tak ciekawa historia jak The Dark Phoenix Saga...

Tomb Raider - Assassin's Creed mnie strasznie zawiódł, mam nadzieję, że Tomb Raider z Alicią Vikander tego nie zrobi i pokazę w końcu, że da się zrobić bardzo dobrą przygodę na podstawie gry wideo. Trailery tego nie zwiastują, ale nadzieję można mieć, prawda?

Ready Player One - jako wielki fan gier wideo, ten film to będzie dla mnie gratka. Obraz Spielberga będzie wypełniony nawiązaniami do świata popkultury. Oby jednak w międzyczasie nie zapomniano o solidnej fabule i ciekawych postaciach.

Czekam również na wymienione filmy:

  • Predator
  • First Man
  • Shape of Water
  • Tamte dni, tamte noce
  • Venom (?)
  • Hellboy
  • Mission: Impossible. Fallout
  • Czerwona Jaskółka
  • The Irishman
  • Bohemian Rhapsody
  • Anihilacja
  • Twój Simon
  • Ocean's 8
  • Rampage
  • Skyscraper (?)
  • Pacific Rim: Uprising
  • jakieś inne niespodzianki, które wpadną mi w oko w ciągu roku

A więc tak prezentuje się moja lista! Sporo filmów, prawda? Co o niej sądzicie? Zgadzacie się z nią? Na jakie filmy Wy czekacie w tym roku? Piszcie w komentarzach! ▲ Wafeg

Tym samym żegnam się z Wami i zapraszam do obserwowania, komentowania, udostępniania i wpadania na nasze "fanpejdże". Linki poniżej:

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Designed By Blokotek
{java} {disrank_permission} Wafeg {disrank_permission] {java} {disrank_permission} Wafeg {disrank_permission]