Recenzja GRY: Trine - Nie do końca "fantastyczna" platformówka

Strzela, czaruje, walczy i znów strzela: Wafeg414

Witam Was w kolejnej recenzji na naszym blogu. Tym razem biorę pod lupę świeżo ogranego Trine'a. Jestem bardzo chronologiczny (WT*?), ponieważ najpierw ukończyłem Trine 2, a później przypomniałem sobie o tym, że w pudełku mam darmowy kod na "jedynkę". No dobra nieważne... Zapraszam do recenzji! [Grałem na PC]

DEWELOPER: Frozenbyte

WYDAWCA: Nobilis Group

WYDAWCA PL: CDP.PL

PREMIERA: 02.07.2009r.

ONLINE: Tak

3D: Nie

WERSJE: PC / X360 / PS3

Fantastyczne błędy

Gra Trine nie jest usłana różami. Deweloperzy zrobili mnóstwo błędów. Postaram się je mniej więcej Wam przybliżyć, np. poziom trudności nie jest zbyt wysoki w tej grze. Zarówno pod względem łamigłówek i zagadek logicznych, które w tej grze są zdecydowanie zbyt rzadko (i jak już mówiłem) i są banalnie proste. Między innymi, dlatego nie ma słowa "logiczna" w tytule. Również walki nie wymagają zbyt dużego skilla. Bossowie są zaskakująco prości i wojownikiem można ich pokonać w mniej niż minutę. Przejdźmy może teraz do bohaterów - moją ulubioną bohaterką jest Zoya (złodziejka, którą ja poczynam zwać "Asasynka") i... przeszedłem nią prawie 80% gry. Ale gdzie tu ten błąd? Już wyjaśniam. Chodzi o to, że jeśli się uprzemy to grę możemy przejść tylko 2 postaciami, a drugą odłożyć na bok i grać nią tylko wtedy gdy reszta załogi polegnie. W moim przypadku to było Zoya + Amadeusz (mag, mędrzec), jednak jest również kombinacja Amadeusz + Poncjusz (wojownik królewski). Stwierdzam też, że CDP.PL się nie postarało (dla mnie to jeden z najgorszych polskich wydawców). Do tak "bajecznej" historii, aż się proszą polskie napisy. I nie dlatego, że nie radzę sobie z angielskim (wręcz przeciwnie) jednak przy takich napisach trzeba wytężyć swoje szare komórki podwójnie. Niby to nie jest źle jednak nie daje mi to spokoju... [UWAGA! dowiedziałem, się że jednak gra wyszła z polskimi napisami, jednak ja grałem z angielskimi :P Czy to błąd wydawcy? Sam nie wiem :P]

Choć tego nie widać, bossowie są banalnie prosći...

Choć Trine ma dużo minusów, rzucił na mnie fantastyczny 

urok

Siedziba maga Amadeusza... A to nie jest przypadkiem astronom?

No mówiłem! Asasynka jak nic!

Fabuła? A na co to komu potrzebne?

Fabuła to główny atut tej gry. I niestety nie powinien reprezentować tej produkcji, ponieważ sama nie prezentuje się najlepiej. Fabuła jakby wyjęta z bajki dla dzieci. A przypominam, że to PEGI 12! Nawet gry LEGO nie mają tak marnej fabuły. A wszyscy powinni wiedzieć, że ja w grach fabułę cenię sobie najbardziej (na drugim miejscu jest grywalność, jednak często jest, że jeśli fabuła jest dobra to grywalność też). Ech...

Drzewko zdolności w tej grze też jest... I widać w kogo najczęściej inwestowałem :>

Jakie widoczki! 

Ku chwale deweloperowi skończyłem już wymieniać im grzech ich produkcji. Teraz skupmy się na plusach, których jest równie dużo, a nawet więcej. Oprawa wizualna pomimo tego, że mamy 2014 rok wciąż wygląda przyzwoicie, Aż miło się patrzy i nie ukrywam, że bardzo mi się podoba i tym samym napędza klimat (!). No właśnie klimat. Ale zanim to poruszę jeszcze temat oprawy audio, która... jest cudowna! Cud, miód, muzyczka! Napędza klimat w 90% dzięki czemu gra jest taka... cudowna? A teraz przejdźmy do tego klimatu. Klimat jest zbyt epicki, piękny i inne tego typu synonimy, aby go opisać słowami. Jak już mówiłem głównie napędza go styl graficzny i muzyka/oprawa audio, jednak nie da się ukryć, że lokacje również podtrzymują klimacik.

O lokacjach mowa!

Gra (nie)RPG

Kolejna rzecz to ulepszanie postaci. Drzewko zdolności, pomimo tego, że nie jest za bardzo rozbudowany (o porównaniu do TES V: Skyrim lub Wiedźmin II nie ma mowy) to z pewnością, aby każdą postać ulepszyć na "maxa" trzeba się nie lada postarać. A eksploracja w tej grze bardzo się opłaca, bo poza ulepszaniem naszej postaci w drzewku mamy również do dyspozycji każdej z trzech postaci unikalne itemy o różnych cechach. A pro po eksploracji, to w grze jest ona bardzo przyjemna i aż chce się to robić. Opłacalna i przyjemna - czego chcieć więcej?

JUBILEUSZ TRINE'A
Na pięciolecie Trine'a i trzylecie jej sequela, akurat się trafiło, że wszystkie gry z serii Trine sprzedały się w nakładzie 7 milionów egzemplarzy. Z tej okazji Frozenbyte po prostu zaszalał. Nie dość, że na Steamie była przecena na obie części to jeszcze można było przez 2 dni (darmowy weekend) wypróbować Trine 2. A żeby nie było mało to Frozenbyte do obu części opublikował edytor poziomów! Ciekawy pomysł, nie? Choć do LBP to jednak daleko...

Czas na kąpiel!

Zdanie na koniec

Trine - Nie do końca "fantastyczna" platformówka. To zdanie brzmi dwuznacznie. I oto mi chodziło. Jeśli chodzi o tematykę to to, że jest fantastyczna to tego nie zmienimy, jednak jeśli chodzi o ogólną ocenę gry taka super nie jest... I choć Trine ma spore ilości znaczących minusów rzucił na mnie fantastyczny urok, z którego nie potrafię się wyciągnąć. 

GRZYBY HALUCYNY! 

CZY POLECAM? TAK I NIE... JEŚLI LUBICIE TEMATYKĘ FANTASY TO MUST-HAVE JEDNAK TYLKO Z DWÓJKĄ W ZESTAWIE

 PODSUMOWANIE

- pod każdym względem fabuła

- nijacy bohaterowie

- bossowie!

- brak polskiej wersji językowej

- zero logicznych zagadek

+ wygląd lokacji...

+ i one same w sobie

+ oprawa audiowizualna

+ drzewko zdolności

+ eksploracja

+ itemki

+ klimat!

+ muzyka!

Grywalność: 8/10

Fabuła: 4/10

Muzyka: 9/10

Grafika: 8/10

OCENA KOŃCOWA: +6/10

Ach! Te lokacje!

Dziękuję za przeczytanie! Do następnego posta!

Pozdrawiam!

Czy czegoś Wam to nie przypomina?

#######
AUTOR: Wafeg414
#######
GOŚĆ: Keno
#######
FACEBOOK: www.facebook.com/lordsofthegaming
#######
TWITTER: www.twitter.com/lothegamingfp
#######
INSTAGRAM: www.instagram.com/lords_of_the_gaming
FANPAGE'OWI MAJĄ LEPIEJ!