sobota, 29 listopada 2014

Recenzja GRY: LEGO Batman 3: Beyond Gotham - Mroczny Rycerz przywrócił LEGO na dobre tory

Śpiewa "Na-nanana-na-na-nanana-na-na, Padbat!": Wafeg414

Witam w kolejnej recenzji na naszym blogu. Ostatnio grałem w LEGO Batman 3 (niestety jednak 100% jest jeszcze przede mną) więc dziś podzielę się z Wami moimi wrażeniami, które są... mieszane, jednak w większości... pozytywne! W każdym razie przeczytałem mnóstwo recenzji i z ocenami typu 5.5/10, 6/10 czy 7/10 w ogóle się nie zgadzam... ale w sumie o tym się przekonacie w recenzji. Zapraszam! [Grałem na XONE]

DEWELOPER: TT Games
WYDAWCA: Warner Bros. Interactive Games
WYDAWCA PL: Cenega
PREMIERA: 11.11.2014r.
ONLINE: Nie
3D: Nie
WERSJE: PC / XONE / X360 / Wii U / 3DS / PS4 / PS3 / PSV


Level Up!
Najpierw o poziomach. Stage'e możemy podzielić na dwie grupy: te dłuższe i te krótsze. Stety, bądź niestety te dłuższe są z nami od "początku" (jeśli chcecie za pierwszym razem zdobyć Prawdziwego Bohatera to pomnóżcie sobie długość x2). Później jest już tylko krócej. Na ilość poziomów raczej też nie możemy narzekać, choć i tak pewnie ktoś się znajdzie kto powie, że 15 poziomów to mało. Jednak od czasu LEGO Batman 2: DC Super Heroes do takiej ilości leveli jesteśmy przyzwyczajeni.
Jeśli uwielbiacie zdobywać znajdźki to 15 poziomów to nie będzie dla Was mało, bo na każdym poziomie jest do znalezienia 10 minikitów, 3 szablony postaci, czerwony klocek, Adam West do uratowania oraz wspomniany już, Prawdziwy Bohater, czyli miara monet jakie musimy znaleźć w określonym rozdziale.

Techniczny Batman
W kwestii graficznej prawie nic się nie zmieniło. Gry LEGO działają na tym samym silniku już od kilku lat jednak to  nie znaczy, że od patrzenia w ekran oczy wypadają. Wręcz przeciwnie - oprawa wizualna jest przyjemna dla oka i rzadko kiedy widać "ząbki". Zabawa w tej grze jest przednia i gra się świetnie. Grywalności dopisuje również humor, który (mam wrażenie) jest najbardziej komiczny z całej serii. Oprawa audio, natomiast jest taka sobie jednak muzyka w grze jest wyśmienita i przewyborna. Świetne nawiązanie muzyczne do Batmanów z lat 90. itp. Klasyczna muzyka, która w dodatku nader dobrze wpasowuje się w futurystyczny klimat. Czego chcieć więcej?
Sterowanie na Xboksie One jest przyjemne jednak słyszałem opinię, że jest ono nieprzyjemne na wersji pecetowej, więc bądźcie czujni. Słyszałem też opinię, że kamera wciąż nie uległa poprawie. Na szczęście ja takiej zwariowanej kamery jak za czasów "dwójki" nie spotkałem, więc dla mnie to nie minus.
Nowością jest również nowe menu początkowe, jednak nie będę się na ten temat rozpisywał. TT poszło również z duchem czasu i LEGO Batman 3 to pierwsza gra w historii serii, która posiada Season Passa. Na ten temat również się nie będę rozpisywał.
Jednak, żeby nie było tak słodko w nowej produkcji TT nie brakuje odwiecznej zmory tej serii - bugów. I niestety - nie są to te, z których się śmiejemy i youtuberzy robią z nich Funny Moments, tylko te wkurzające, niepozwalające przejść dalej danego momentu. I teraz coś za co pewnie znienawidzą mnie zarówno fanie gier LEGO jak i ci, którzy za tymi grami nie przepadają - cieszę się, że w grze nie ma polskiego dubbingu. Mógłby być jednak z opcją wyłączenia go chyba nikt nie chciałby (chodzi mi o hardkorowych graczy :P) mieć... CZEGOŚ TAKIEGO:


Według mnie, tak jest o wiele lepiej:


Przez pryzmat serii
W ostatnim czasie mamy natężenie gier LEGO i możemy odczuć pewien przesyt. Jednak nie o ten przesyt chodzi. Chodzi mi bardziej o jakość wcześniejszych tytułów. Jak pewnie wiecie, w tym roku wyszła LEGO Przygoda (recenzja za niedługo) i LEGO Hobbit -  kliknij tu, aby zobaczyć recenzję - i jak pewnie też wiecie LEGO Hobbit średnio przypadł mi do gustu, o LEGO Przygodzie już nie mówiąc. I choć ten Batman nowej jakości nie wprowadził, wrócił LEGO na dobre tory.

Wyraźnie widać, że kolejna gra z serii LEGO zawita do uniwersum Parku Jurajskiego. Oby wraz z nową marką, przyszła nowa jakość...
(nie)Wykorzystany potencjał
Zacznijmy ten "podrozdział" recenzji od fabuły i bohaterów. Co do fabuły - kolokwialnie mówiąc, jest słaba, gdyby nie wątek latarni, który jest bardzo ciekawy i wyciąga fabułę z tarapatów. W fabule też kilka rzeczy mi się nie podoba, głównie to, że twórcy nie wykorzystali potencjału DC pod względem bohaterów. Wprawdzie mamy ogromną ilość bohaterów z DC, z czego każdy ma inne cechy, ale dopiero w trybie swobodnym. TT miało wielką gamę postaci z kultowych komiksów DC
do wykorzystania w fabule jednak ograniczyła się (ta firma) tylko do znanych nam już postaci, nowych latarni (które zresztą są przez bardzo krótki okres) i nowych złoczyńców (Solomon Grundy, Cheetach, FireFly). Jednak i tak jest to gratka dla fanów DC, ponieważ spotkają tam takie postacie jak np. Adam West. Voice-acting to istne cudo i kolejny argument do zakupienia gry przez weteranów uniwersum DC. "Innowacją" też są w końcu dodane duże figurki postaci, które były już w LEGO MARVEL - recenzja. Swoją drogą, z LEGO MARVEL wzięto wiele schematów i animacji. Mam co do tego mieszane uczucia...
Zapomniałem wspomnieć o jeszcze innych rzeczach - fani DC będą się też cieszyć, ponieważ mamy w grze wiele nawiązań do seriali, filmów, komiksów itp. itd. Najbardziej mi się podobają muzyczki kiedy latamy Wonder Woman i Spuermanem. :)
I druga sprawa to słabe wykorzystanie osobowości i charakterów superbohaterów i superzłoczyńców. Moment kiedy Lex Luthor przytulił się do Supermana, Cyborg bał się jak małe dziecko, Wonder Woman z miłej damy zmieniła się w wkurzoną sukę, a Flash zachowywał się jak egoistyczny baran nie wprawił mnie w stan nirwany, a wręcz w stan wkur... wkurzenia. Jak można było zmarnować taki potencjał?

SUPERHEROSI RATUJĄCY ŚWIAT... a jednak mają czas na sesję zdjęciową...
O NAJLEPSZEJ GRZE Z SERII LEGO NIESTETY NIE MA MOWY. JEDNAK BATMAN ODKUPIŁ GRZECHY HOBBITA I ARCHITEKTÓW

Widać, superludzie wykorzystują swoje moce nie tylko do zwalczania dobra/zła, a także do odpoczynku...
Batman ma innowacje... i błędy
Może najpierw poruszmy temat błędów - jest jeden, podstawowy i najbardziej wdoczny - niezmienny od kilku lat platformowo-logiczny schemat rozgrywki, ale wszyscy o nim wiedzą. A drugim bardzo wielkim błędem jest... zamknięty świat. Widać, że żyjemy w czasach, w których "cofanie się w rozwoju" jest na topie i nie zdziwię się jak za kilka lat dostaniemy np. Assassin's Creed, który wygląda jak pierwsze GTA. Tak wiem , histeryzuję...
Na szczęście, zawsze po nocy jest dzień, a w tym przypadku po błędach są innowacyjne pomysły takie jak, np. nowy, lepszy i bardziej podręczny system kostiumów. A co też ważne - teraz urządzać przebieranki mogą nie tylko Batman i Robin, a także Cyborg, Lex Luthor i przez wszystkich kochany - Joker (dla każdej postaci po 8 strojów o odmiennych, choć podobnych właściwościach). Jak pewnie się też domyśliliście, opuszczamy Gotham i lecimy w kosmos, co oznacza, że czeka na nas mnóstwo egzotycznych widoków i miejsc, i faktycznie lokacje pięknie wyglądają choć są trochę wtórne. Szkoda tylko, że połowę kampanii spędzamy w Gotham lub na Strażnicy, czy też w Hali Sprawiedliwości...

Oto mojej własnej roboty suchar: Co mówi Green Arrow gdy naciąga strzałę? "Mam napięty grafik"! xD
Mianem cichej rewolucji można nazwać minigierki, w tej grze, które (być może) przyczynią się do przełamania odwiecznego schematu poprzez nie wyniszczenie go, a zatuszowanie. Uściślając - ciekawa innowacja. Mamy 2 minigierki (hakersko-platformowe i sekwencje żywcem wyjęte z gry Resogun) i mogło być ich więcej, ale nie oszukujmy się - TT jest ostrożne i aby wprowadzić coś nowego, najpierw musi konkretnie obadać ten grunt. 
Dalej mamy już same mniejsze innowacje jak lepsze animacje, nowy, lepszy system kombosów (w końcu jest licznik i czasomierz!), nowy, lepszy system walki (zwłaszcza Flash) oraz ukryty level, który wprawdzie innowacją nie jest (Kamil7715 i tak by tego nie rozróżnił xD) to warto o nim wspomnieć, bo to wielka gratka dla fanów DC. Ta jest wręcz stworzona nie dla dzieci, a dla fanów komiksów DC!

Patrzcie jak się Joker odpicował!
Zdanie na koniec
LEGO Batman 3: Beyond Gotham - Mroczny Rycerz przywrócił LEGO na dobre tory, naprawiając błędy swych poprzedników. O najlepszej grze z serii LEGO nie ma jednak mowy - królem zosttaje LEGO MARVEL Super Heroes. Przynajmniej Uszaty odkupił grzechy Hobbita i Architektów...

CZY POLECAM? JESTEŚ FANEM DC? BIERZ W CIEMNO. FAN LEGO? TEŻ. INACZEJ? SAM SIĘ ZASTANÓW...
PODSUMOWANIE
- bugi
- zamknięty świat
- monotonne lokacje
- w większości - fabuła i zmarnowane postacie
- schemat
- mała ilość minigierek
- audio
- niezmienna grafika
- zbyt dużo motywów z LEGO MARVEL
- przesyt

-+ tłumaczenie polskie, a raczej jego brak
-+ Season Pass

+ lokacje w misjach
+ minigierki, jednak
+ wątek latarni
+ muzyka
+ voice-acting
+ fani DC będą zadowoleni
+ w coopie rządzi..
+ w singlu zresztą też!
+ nowy system walki, kombosów, stroi
+ nowe menu

Grywalność: 9/10
Fabuła: 7/10
Audio: 9/10
Grafika: 7/10

OCENA KOŃCOWA: -8/10

Alfred zyskał bardzo ważną umiejętność - taką samą jak Kapitan Ameryka...
PS. Czy tylko mi on się kojarzy z alfonsem?
Dziękuję za przeczytanie! Polecajcie znajomym itp.! Do następnego posta! Pa!

#######
AUTOR: Wafeg414
#######
FACEBOOK: www.facebook.com/lordsofthegaming
#######
TWITTER: www.twitter.com/lothegamingfp
#######
INSTAGRAM: www.instagram.com/lords_of_the_gaming
FANPAGE'OWI MAJĄ LEPIEJ!

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Designed By Blokotek
{java} {disrank_permission} Wafeg {disrank_permission] {java} {disrank_permission} Wafeg {disrank_permission]