Wszystkie konferencje, które widziałem na żywo, dostały już swoje osobne posty. Zanim przejdę do opisu poszczególnych gier pokazywanych na targach E3 2017, muszę jeszcze opisać te imprezy, których na żywo nie widziałem. Głównie z powodu nieodpowiadających mi godzi (o 3 i 4 w nocy w środku tygodnia mimo wszystko wolę spać :)). Chodzi mianowicie o konfę Bethesdy, PC Gaming Show oraz Sony. Przedstawię je w kolejności chronologicznej, a same opisy będą raczej krótkie i ogólnie opowiem, co pokazano, jakie te konferencje były itp.Wymienię również wszystkie przedstawione gry. Nie pozostało mi już nic innego, jak zaprosić Was do przeczytania!
BETHESDA
Bethesda zorganizowała swoją konferencję trzeci raz z rzędu, mimo że zarzekają się, że będą je robić tylko wtedy, kiedy będą mieli coś do pokazania. W tym roku było nawet interesująco, ale i tak o wiele ubożej w stosunku do poprzednich lat. Ciekawą formą prowadzenia było przedstawianie gier w stylu... wycieczki po wesołym miasteczku Bethesdaland. Nie powiem, nietuzinkowy pomysł. Pokazano oczywiście trochę tytułów na VR, o których każdy zdąży za rok zapomnieć. Pogadano troszkę o TESO i nadchodzących dodatkach do tego MMO, przedstawiono Creation Club (platforma do pobierania modów ze Skyrima i Fallouta 4), a i nie mogło zabraknąć The Elder Scrolls: Legends. Wiecie czego jeszcze nie mogło nie być? Dalszego dojenia Skyrima! Czyli prezentacji specjalnej edycji na Nintendo Switch. Zademonstrowano również samodzielny dodatek do Dishonored oraz gameplay z Quake: Champions (pogramy Blazkowiczem!). No i dwie bomby na sam koniec, sequele do jednych z najlepszych gier Bethesdy - Wolfenstein: The New Colossus oraz The Evil Within 2. Przynajmniej byłyby to bomby, gdyby nie fakt, że wszystko ujawniły przecieki, w dodatku można się było po prostu tego spodziewać. Co wcale nie zmienia faktu, że obie produkcje zapowiadają się świetnie!
Ogólnie to Bethesda zawiodła. Pokazywane gry wprawdzie są dobre, a nowy Wolfenstein i The Evil Within to miłe zapowiedzi, aczkolwiek przez te wszystkie przecieki i domysły zabrakło jakiejkolwiek dużej niespodzianki.
Pokazane gry:
- Doom VFR (VR)
- Fallout 4 VR
- The Elder Scrolls Online DLC
- The Elder Scrolls: Legends
- The Elder Scrolls V: Skyrim - Special Edition (Nintendo Switch)
- Dishonored: Death of the Outsider
- Quake: Champions
- The Evil Within 2
- Wolfenstein II: The New Colossus
PC GAMING SHOW
PC Gaming Show już chyba na stałe wpisało się w repertuar konferencji na E3, ponieważ organizowana ona jest już trzeci rok z rzędu, aby zadowolić spragnionych zapowiedzi graczy peceta. Szkoda tylko, że już trzeci rok z rzędu jest ta konferencja taka nudna i mało emocjonująca. Znalazło się kilka ciekawych tytułów, to wiadomo. Total War: Warhammer II zadowoli fanów poprzedniej części, miło widzieć dodatek do XCOM 2 i Mount & Blade II: Bannerlord, zapowiedziano nową zawartość do PlayerUnknown's Battlegrounds, Klei Entertainment pokazało Griftlands, a sam Cliff Bleszinsky wstąpił na scenę, aby ogłosić betę LawBreakers, czyli gry, która póki co prezentuje się średnio. Na wydarzeniu pojawił się również gameplay z Śródziemia: Cienia Wojny. Microsoft poopowiadał o swoim nadciągających grach na PieCa, a Intel pochwalił Bungie za jakość Destiny 2 na komputerach oraz ogólnie zachwycał się indykami i e-sportem. Na sam koniec ogłoszono remake Age of Empires, który na pewno ucieszy wiele osób. Poza tym było dużo gier niezależnych, które jakoś nie zwróciły mojej uwagi.
Było dokładnie tak samo jak rok temu, a nawet i gorzej. Prawie w ogóle nowych emocjonujących zapowiedzi, nikła ilość blockbusterów i ogrom gier indie. Ale w sumie czego oczekiwać po konferencji oscylującej wokół komputerów osobistych. Wszyscy się tego spodziewaliśmy, najgorsza konferencja tegorocznego E3 (co mimo wszystko zbyt dużo nie mówi).
Pokazane gry:
- XCOM 2: War of the Chosen
- Ooblets
- Battletech
- Mount & Blade II: Bannerlord
- Total War: Warhammer II
- Shadowverse: Wonderland Dreams
- Destiny 2 (PC)
- Tunic
- PlayerUnknown's Battlegrounds
- Killing Floor 2: The Summer Slideshow
- Forza Motorsport 7 (PC)
- Sea of Thieves (PC)
- The Last Night
- Ylands
- Griftlands
- Lone Echo
- LawBreakers
- WarGroove
- Śródziemie: Cień Wojny
- Age of Empires: Definitive Edition
SONY PLAYSTATION
Sony w zeszłym roku pozamiatało konkurencją. Czy w tym roku było podobnie? Na pewno lepiej od Microsoftu, ale tak czy siak, mogło być zdecydowanie lepiej. Sony po prostu atakowało zwiastunami świetnie zapowiadających się gier cały czas, jeden po drugim - samodzielny dodatek do Uncharted, DLC do Horizon: Zero Dawn, gameplaye z Days Gone, Monster Hunter World, Marvel vs. Capcom: Infinite, Call of Duty: WWII, God of War, Destiny 2, Detroit: Become Human oraz - największa bomba całej konferencji - rozgrywka ze Spider-Mana od Insomniac Games. Pokazano również dosyć sporo nowych gier na PlayStation VR (meh...), a także remake Shadow of the Colossus! Wygląda to naprawdę dobrze.
Skoro większość zademonstrowanych tytułów mi się podobała, to czemu uważam, że ta konferencja była naprawdę przeciętna i nie wygrała E3? Otóż Sony przez ostatnie kilka lat miało w zwyczaju zaskakiwać nowymi grami, nowymi markami. Teraz tego nie było w ogóle, popełniono ten sam błąd co Microsoft. Niby ogłoszono remake SotC oraz nowego Monster Huntera, który wyjdzie na inne platformy niż Nintendo, ale to wciąż za mało, w dodatku są to gry dla specyficznej grupy odbiorców i niewiele osób one raczej zainteresują. Wszystkie pokazane gry już znaliśmy, a i nawet paru zabrakło. Death Stranding, The Last of Us: Part Two? Sama forma prowadzenie również nie przypadła mi do gustu. Może łącznie 5 minut gadania, a reszta to zwiastuny. Na papierze to brzmi okej, ale finalnie wyszło to tak, jakbym sobie puścił po kolei trailery na YouTubie. Żadnej magii tego, że jest to E3. Podsumowując, źle nie było, ale Sony się w tym roku zdecydowanie nie popisało (choć powiedzieli już, że z niektórymi tytułami specjalnie się wstrzymali, aby zachować coś na resztę roku - trzymam za słowo).
Pokazane gry:
- Uncharted: Lost Legacy
- Horizon The Frozen Wilds
- Days Gone
- Monster Hunter World
- Shadow of the Colossus
- Marvel vs. Capcom: Infinite
- Call of Duty: WWII
- Skyrim VR
- Star Child VR
- The Inpatient VR
- Final Fantasy XV VR: Monster of the Deep
- Bravo Team VR
- Moss VR
- God of War (2018)
- Detroit: Become Human
- Destiny 2
- Spider-Man
Zdanie na koniec
Jeśli popatrzeć na całokształt na E3, wszystkie konferencje oraz zapowiedziane gry, to tegoroczna edycja jest chyba jedną z najgorszych od wielu lat. Niby pokazano sporo mocnych produkcji, które już znamy, oraz ujawniono też kilka niespodzianek, ale było ich naprawdę mało w stosunku do poprzednich odsłon imprezy. Niespodziewanie zaskoczyli tylko Ubisoft i Nintendo, reszta była albo przewidywalna (Bethesda), albo nudna (PC Gaming Show, EA), albo w ogóle nie pokazali nic zupełnie nowego (Sony, Microsoft). Najgorsze E3 od lat, jeśli chodzi o niespodzianki, a przecież to jest element, który napędza co roku hype na to wydarzenie. ▲ Wafeg
Mój ranking konferencji:
1. Ubisoft
2. Nintendo
3. Sony
4. Bethesda
5. Microsoft
6. EA
7. PC Gaming Show
Największe rozczarowanie: Microsoft
Największe zaskoczenie: Ubisoft
Najciekawsza konferencja: Devolver Digital (xD)
Poniżej dam linki do wszystkich konferencji na wypadek, gdyby ktoś chciał je obejrzeć:
I to wszystko! A jaka według Was była najlepsza konferencja na tegorocznym E3? Piszcie w komentarzach!
Tym samym żegnam się z Wami i zapraszam do obserwowania, komentowania, udostępniania i wpadania na nasze "fanpejdże". Linki poniżej:
#######
FACEBOOK: www.facebook.com/lordsofthegaming
#######
TWITTER: www.twitter.com/lothegamingfp
FANPAGE'OWI MAJĄ LEPIEJ!
#######
POPRZEDNIE POSTY:
~ E3 2017: Konferencja Microsoftu - relacja!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz